Wyjazd do SPA to z całą pewnością najlepszy sposób na relaks i odreagowanie po kilku miesiącach intensywnej pracy. Wizja kąpieli w jacuzzi, zabiegów SPA i masaży odpręża nas zanim jeszcze przekroczymy próg hotelu. Wtedy też najczęściej pojawia się pytanie, co warto spakować do walizki, by niczego nie nie zabrakło i byśmy byli przygotowani na wyjście do restauracji, czy zabiegi.
Pakowanie walizki – 5 sposobów
Mimo że do SPA zazwyczaj wyjeżdżamy na 3 dni, to najczęściej stajemy przed dylematem, co spakować do walizki,co sobie odpuścić i finalnie jak ją domknąć. Na pewno warto wziąć ze sobą kosmetyk, których używamy do pielęgnacji twarzy i włosów. Możemy kupić je w wersji mini lub te z pełnowymiarowych opakowań przelać do mniejszych butelek i słoiczków, które zakupimy w każdej drogerii.
Kolejna sprawa to ubrania. Na pewno przyda się elegancka sukienka na kolację lub wyjście do restauracji. Do tego możemy zabrać jeansy, 2 koszule lub bluzki i rozpinany sweter albo marynarkę. Taki zestaw nie zabierze nam dużo miejsca, a stworzymy za jego pomocą stylizacje na 2 dni.
Jeśli wybieramy się na weekend w SPA z partnerem, pomyślmy o tym, by w walizce znalazła się seksowna bielizna. Gdy z kolei przewidujemy zabiegi SPA i masaże, nieodzownym elementem wyposażenia torby jest szlafrok.
Piękne szlafroki damskie możesz kupić w butik Heppin. Posłużą ci nie tylko na wyjeździe, ale i w domu. Nie ma w końcu nic przytomniejszego niż zjedzenie sobotniego śniadania lub wypicie niedzielnej kawy w wygodnym szlafroku w łóżku.
Jak przygotować się do wyjazdu do SPA?
Nie tylko warto spakować walizkę, ale również zadbać o swoje samopoczucie i odpowiednio nastroić się na taki wyjazd. Na pewno musimy w końcu zapomnieć o pracy i problemach oraz oczyścić myśli. Idealna będzie joga, czy wieczorna aromatyczna kąpiel. Możemy też obejrzeć komedię lub poczytać ulubiony gatunek książki.
Nic tak nie nastraja jak dobre jedzenie, więc nie ruszaj się z domu w dniu wyjazdu bez pysznego śniadania i kubka kawy zaparzonej w ulubiony sposób. Pamiętaj też, by wstać trochę wcześniej i na spokojnie wyłączyć wszystkie sprzęty i wizualnie posprzątać. Nic tak nie stresuje jak pojawiające się w głowie pytania o wyłączone żelazko lub zamknięcie drzwi wejściowych.
